czwartek, lipca 18, 2013

Życie skupia się wokół stołu. Czasem ten stół zastawiony jest bogato, czasem tylko trochę chleba, sera i wina. Za tym tęskniliśmy w czasie warszawskich miesięcy, za celebrowaniem każdego posiłku, za eksplozją smaków.
Pewnego dnia Nello przywiózł nam świeże jajka i ricottę. Wiejskie, swojskie przysmaki aż prosiły się o godne spożytkowanie. Postanowiliśmy zrobić tortelli. A oto foto relacja - co nam z tego wyszło...




 
W imieniu Tomaszka dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe:)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze