Pięć lat - nostalgicznie

wtorek, sierpnia 28, 2018


Aria po weekendowych kaprysach pogody zrobiła się jak kryształ. Już nie ma w powietrzu tej lekkiej dusznej mgiełki, ani jedna chmura nie zakłóca jaskrawego sierpniowego lazuru. Linie się wyostrzyły, barwy nasyciły. Ciepło dnia wróciło, ale noc już chłodna, już nie trzymam okien na przestrzał rozdziawionych, bo ranki budzą się rześkie. Sierpnia ubywa w zastraszającym tempie.  

Na wieczorne przyjęcie pod gołym niebem zakładam lekką puchówkę. Ta kurtka to niewątpliwie jedna z oznak "zitalianizowania się". Chyba każdy Włoch ma na stanie taką kurteczkę. Jak tylko pierwsze chłody dadzą się poczuć to czy sierpień nie sierpień puchóweczka na grzbiet. 
"Zitalianizowaliśmy się" też pewnie w wielu innych kwestiach... 

Oto nie wiem kiedy minęło pięć lat od czasu podjęcia naszej decyzji, pięć lat odkąd opublikowałam TEN post, poprzedzony poważnymi rozważaniami. Pięć lat od czasu zapisania chłopców do marradyjskiej szkoły podstawowej. Pamiętam wszystko jakby to było wczoraj. Uściski znajomych na wieść o naszym "niepowrocie" do Polski, górski chłód pierwszego szkolnego poranka, moje wrześniowe zachwyty nad marradyjskim światem zmieniającym jesiennie kolory. Pamiętam to podekscytowanie, wewnętrzne drżenie, wzruszenie... Zachowałam w pamięci tamte dni i tygodnie jako jedne z najmilszych wspomnień. 

Kolejne pięć lat rozpoczniemy wielkimi zmianami - przeprowadzka pod nowy dach i Tomka start w liceum. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele dobrego, że w ogóle to co najlepsze dopiero przed nami... Chciałabym byśmy mieli przed sobą jeszcze wiele szczęśliwych "pięciolatek".

Tymczasem ostatni sierpniowy wtorek mamy zamiar spędzić prawdziwie po letniemu i Wam również życzymy dobrego dnia. 

PIĘĆ to po włosku CINQUE (wym. czinkue)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

1 komentarze

  1. jak ten czas leci, śledzę wasze losy od tak dawna...ten nowy dom już na dluzej? na stałe? jak sądzisz?

    OdpowiedzUsuń