tag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post8656206980117993840..comments2024-03-29T02:37:13.135+01:00Comments on | Domzkamienia.com: Światła w gotowościKasiaNohttp://www.blogger.com/profile/10987390644988052786noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-57511692283492454782015-11-13T09:25:04.283+01:002015-11-13T09:25:04.283+01:00Świetne relacje z życia! Ja lubię klimat zimy, w s...Świetne relacje z życia! Ja lubię klimat zimy, w sumie nie mam styczności tak dużej z nią, ponieważ pracuję w biurze, więc i za oknem wszystko wygląda pięknie. Alicjahttp://digital24.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-31798248086596235582015-11-13T05:16:34.854+01:002015-11-13T05:16:34.854+01:00Niemal każdy z nas boryka się z problemami życia c...Niemal każdy z nas boryka się z problemami życia codziennego. Kreują je najczęściej - zdrowie i finanse. Na szczęście po jakimś czasie kłopoty mijają, czego z całego serca Ci życzę. Najważniejsze, że jesteście zdrowi i macie siebie. Dzieci są ogromnym szczęściem i podporą. Dla nich człowiek potrafi góry przenosić. Zniszczyć może jedynie samotność. Na szczęście masz też oddanych przyjaciół. No i cudny, toskański krajobraz (byłam przed laty 5x).<br />Kiedy jest źle, zawsze tłumaczę sobie, że to na chwilę. Z reguły tak bywa, że po przykrościach następuje coś dobrego. Sprawdzone!<br />Głowa do góry! Będzie lepiej. Życie potrafi i pozytywnie zaskoczyć. Tylko czasem trzeba "przeczekać" aby doczekać się nagrody. Przymknij oczy i wyobraź sobie siebie i chłopców za parę lat. Pomagających mamie... w kamiennym domu :-D. Na pewno tak będzie. Za taką determinację, musi!<br /><br />Pozdrawiam, MarieTa<br />p.s. komerchy świątecznej nienawidzę. Dwa miesiące nachalnego wystroju sprawiają, że święta BN powszednieją i na koniec prawie nie cieszą. A z jesiennym widokiem za oknem, tracą urok zapamiętany z dzieciństwa. Do tego w dużym mieście, w którym więzi między ludźmi coraz bardziej zamierają. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-63848434564864649902015-11-12T14:36:45.084+01:002015-11-12T14:36:45.084+01:00Po przeprowadzce na prawie głuchą wieś nie mam pro...Po przeprowadzce na prawie głuchą wieś nie mam problemu komerchy. Tutaj ozdoby świąteczne widać w ostatniej chwili. Nawet w pobliskim mieście. Jestem z tego bardzo zadowolona, bo jestem wielką fanką świąt (mimo wieku i różnych mniejszych i większych kłopotów - jak to w życiu bywa) i ta komercha trwająca od początku listopada odbierała mi radość świąt. Poza tym jeśli za oknem ( a nie na widokówce ) widzi się śnieg na pięknych świerkach i górach to serce rośnie. Kasiu, głowa do góry, może dzisiaj jest słabszy dzień, ale Ty najlepiej wiesz, jak sięgać po szczęście. Pozdrawiam Ewa z gór.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-71169447059330335112015-11-12T10:43:53.037+01:002015-11-12T10:43:53.037+01:00W Warszawie iluminacje świąteczne, choinki i klima...W Warszawie iluminacje świąteczne, choinki i klimat zaczęto wprowadzać już przed Wszystkimi Świętymi. Nie dość, że to lekka przesada to jeszcze wskazuje jedyny nielubiany przeze mnie kierunek - zima! Święta Bożego Narodzenia są jak najbardziej cudowne. Ale zima?! łeeee :(<br />Miłego dnia, pozdrawiam M :)Michałhttp://cichy-blog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-59744884634537261052015-11-12T09:54:25.196+01:002015-11-12T09:54:25.196+01:00Kasiu, dzień dobry!
Dziękuję Ci za Twoje codzienne...Kasiu, dzień dobry!<br />Dziękuję Ci za Twoje codzienne relacje z Waszego rodzinnego życia. <br />Goszczę w Kamiennym Domu od początku października, przeczytałam całą historię, cieszyłam i wzruszałam do łez razem z każdą kolejną poznawaną historią.<br />Dzięki KD czuję się nadal podłączona do toskańskich okolic, które miałam szczęście odwiedzić we wrześniu tego roku i zakochać się w nich bez miary. <br />Podziwiam Cię za odwagę realizacji tak głębokiej potrzeby jak zamieszkanie w nowym, lepszym dla Ciebie klimacie. Jesteś dla mnie bardzo insprującą osobą i często w ciągu dnia, kiedy teraz szaro, mokro, ciemno, kiedy ciężko z różnych życiowych powodów, myśl o Tobie przychodzi. A wraz z nią robi się jakoś cieplej w sercu i bardziej lekko w duszy. <br />I wtedy odradza się nadzieja i plan na moje własne wydostanie się stąd z moją rodziną do przyjaznego, słonecznego klimatu. Uśmiecham się na wspomnienie wpisów o życzliwych ludziach wokół Ciebie w Marradi i wszystkich pięknych pejzażach, którymi możesz nasycić oczy.<br />Dobrego dnia Kasiu!<br />Pozdrawiam Cię mocno i serdecznie!<br />Joanna z listopadowo szarego Gdańska Anonymousnoreply@blogger.com