tag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post2112513214675966752..comments2024-03-28T21:09:09.619+01:00Comments on | Domzkamienia.com: Nad rzeką CampignoKasiaNohttp://www.blogger.com/profile/10987390644988052786noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-69470473529145077742014-01-29T22:39:54.739+01:002014-01-29T22:39:54.739+01:00To poczucie przychodzi samo, niespodziewanie. To j...To poczucie przychodzi samo, niespodziewanie. To ja dziękuję...KasiaNohttps://www.blogger.com/profile/10987390644988052786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-6259806363295957562014-01-29T22:37:42.504+01:002014-01-29T22:37:42.504+01:00Trzymam kciuki! Pochwal się koniecznie!Trzymam kciuki! Pochwal się koniecznie!KasiaNohttps://www.blogger.com/profile/10987390644988052786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-67903261933120233792014-01-29T15:21:28.329+01:002014-01-29T15:21:28.329+01:00U mnie w ogródku wychodzą pierwsze pąki kwiatów. S...U mnie w ogródku wychodzą pierwsze pąki kwiatów. Słońce świeci za oknem ale mroźny wiatr w uszy dmucha.<br />Pięknie i cudownie :) Dwa światy a jak bardzo połączone natura są życia. <br />Ach Kasiu wczoraj zarobiłam zakwas na Pane Pugliese:) Smaku nabrałam u Ciebie z Twego toskańskiego kominka. Pane będę piekła w kominku, trochę innym niż Twój, ale mam nadzieje, że się ten mój eksperyment uda.<br /><br />Proszę o trzymanie kciuków.<br /><br />ściskam :)carpehttps://www.blogger.com/profile/09501684627837008303noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7124017095178221574.post-49200603777133353532014-01-29T09:34:47.303+01:002014-01-29T09:34:47.303+01:00Aż poczułam zapach wiosennego, rześkiego powietrza...Aż poczułam zapach wiosennego, rześkiego powietrza i tęsknotę za wiosną, nawet za znielubionym przesilenie, gdy skóra przesuszona, włosy wypadają, wieczny kurz i katar. Na pewno zagłosuję, pięknie Pani pisze, prześledziłam cały blog choć nie udało mi się przeczytać większości, wyrzuca Pani z siebie posty z prędkością karabinu maszynowego ;) Z grubsza udało się prześledzić drogę do marzeń, wyboistą, krętą ale wyraźnie wyznaczoną. niezwykłe, tak ukochać sobie jakieś miejsce na ziemi. Zazdroszczę, chciałabym tak, wszystko jedno czy to byłoby w Polsce czy gdziekolwiek indziej na ziemi. Móc powiedzieć jak Pani - to moje miejsce, czuję, że jestem tu gdzie byc powinnam a moja rodzina czuje to samo i czuje szczęście, że tak jest. To bezcenny skarb, pokazała mi Pani, że to możliwe, dziękuję. NinaAnonymousnoreply@blogger.com