Marzenia maleńkie, trochę większe i te całkiem ogromne

piątek, lipca 06, 2018


- Marzenia się spełniają! Marzenia się spełniają! - podśpiewywał Mikołaj przy kolacji, a powodem jego radości było to, co na talerzu. Zażyczył sobie gnocchi na kolację, więc jak prawdziwa włoska mamma wyciągnęłam stolnicę i zaraz nalepiłam tych kluseczek jak dla pułku wojska. Do tego, również wedle życzenia, klasyczny sos pomodoro. Kolacja niby prosta, ale palce lizać, a radość Mikołaja wręcz nieprawdopodobna. To miłe, że jeszcze takie drobiazgi wywołują w nim tyle uśmiechu..


W tym tygodniu spełniło się i Tomka marzenie. Marzenie znacznie większej rangi niż gnocchi al pomodoro. Dowieźliśmy do szkoły dokumenty i oficjalnie moje dziecko pierworodne stało się licealistą. Dziwnie mi z tą świadomością, dziwnie wygląda legitymacja, na której jak wół stoi: Liceo ... Ja sama przecież taka młoda jeszcze jestem ...  
Przeszliśmy na piechotę od stacji do centrum, żeby Tomek, który jak sam twierdzi, orientację w terenie ma słabą, nauczył się drogi, zapoznał z okolicą i poczuł bardziej swojsko. To tylko Faenza, żadna tam metropolia! 
- Zazdroszczę ci - powiedziałam, kiedy przystanęliśmy obok gmachu szkoły. 
Tomek tylko się uśmiechnął, jakby chciał powiedzieć - sam sobie zazdroszczę.  
- Zazdroszczę ci tak pozytywnie. Będziesz się uczył języków w takim ładnym mieście. Mam nadzieję, że to będzie początek pięknej przygody!  


Tymczasem lipy już całkiem zgasły, ginestre przekwitły, a na pola wjechały kombajny i traktory. Wypalone słońcem zboże powoli zamienia się w geometryczne kostki i walce. Upał zalewa Toskanię i nawet w nocy temperatura przekracza 20 stopni. Do Domu z Kamienia zmierzają kolejni Goście. Marradi szykuje się na bardzo imprezowy weekend. Dobrze byłoby mieć możliwość rozdwojenia się, by w pełni z atrakcji skorzystać, a tak trzeba będzie wybierać. Castagneto in musica czy koncert na placu? Palazzuolo Vine czy Castagneto in musica? I już nawet szerzej się nie rozglądam, bo pokusy płyną ze wszystkich stron, a my przecież i w domu mamy pewną małą wielką uroczystość. Oto już jutro minie 14 lat odkąd spełniło się moje największe marzenie, marzenie mojego życia - zostałam mamą.

STAĆ SIĘ (kimś, czymś) - DIVENTARE (wym. diwentare)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

1 komentarze

  1. Lody i makarony wymyslili Chinczycy, ale Europejczycy czesto podaja dane historyczne od strony zachodniej kultury. Na przyklad poza kulinarnymi sukcesami, wiekszosc osiagniec z matematyki zawdzieczamy z Persji, nawet cyfry, ktore uzywamy. Najstarsza biblioteka, ktora byla zabytkiem chronionym przez Unesco a zbombardowana przez Busha, znajdowala sie w Iraku. Takie tam ciekawostki. Watka

    OdpowiedzUsuń