Pani "NAJ"

niedziela, maja 07, 2017


Mówcie co chcecie, ale wiośnie nic nie dorówna, zwłaszcza tej toskańskiej. Niezaprzeczalnie  ma prymat w wielu kwestiach. To właśnie ona trzyma w garści większość "NAJ" - najbardziej kolorowa, dni najdłuższe, zieleń najbardziej soczysta, najulubieńsze przez wielu owoce - truskawki, poziomki, czereśnie, dania w kuchni najświeższe - groszek, bób, szparagi… Słońce najwyżej, a pesymizm najniżej. 
Gdyby tak można było z Panem Czasem pertraktować… Bez namysłu oddałabym mu cały listopad w zamian za dodatkowy maj …
Uwielbiam ten moment, kiedy od kolorów zaczyna kręcić się w głowie, kiedy wybieram rośliny, komponuję własne donice, a potem chodzę i podziwiam i jak wariat nacieszyć się nie mogę. Dom stroi się jak na toskańską, przesłodzoną pocztówkę, a ja dostawiałabym tylko następne kwiaty, bo ciągle mi mało i mało...


Wraz z kwiatami przywiozłam też skrzynkę sadzonek. Kilka odmian pomidorów, bo włoska kuchnia bez nich to przecież nie kuchnia, a latem bez pomidorów to już w ogóle ani rusz!  Swoje to zawsze swoje… Cuore di bue, San Marzano, ciliegini, Nero di Crimea, costoluto, datterini, "bistecca" i pewnie coś jeszcze. Niech tylko ziemia ciut obeschnie po nocnej burzy i zaraz zabieram się do pracy. Nie wiedzieć czemu praca w ogrodzie daje mi tyle pozytywnej energii, coś zasadzone moimi rękami zmienia się z dnia na dzień, rodzi się, rośnie, dojrzewa, coś się udaje...
Tymczasem zielony dywan nakrapiany jest teraz gęsto poziomkami. Poziomki tak bogato  w tym roku obrodziły! Dojrzewają jedna po drugiej, ku radości dzieci słodko się czerwienią


SADZIĆ to znaczy PIANTARE (wym. piantare)

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

4 komentarze

  1. Przepięknie ! Eksplozja takiego piękna , że napatrzec sie nie można i kwiatów ciągle mało i malo. Kazdego roku obiecuje sobie że tym razem to tylko troche pelargonii a jak przychodzi maj to dokupuję bez końca. Pomyślałam ,że gdybym miała wybór coś luksusowego np kosmetyk lub kwiaty na balkon to bez zastanowienia wybrałabym kwiaty !
    marta Ach , a zdjęcia cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuje się pod komentarzem Marty. Ja mam tak samo. Kwiatów i krzewów w ogrodzie ciągle za mało i co roku dosadzam a i w donicach z roku na rok coraz więcej pelargonii i surfinii.
    A miała być tylko trawa.
    Pozdrawiam serdecznie z ciągle zimnego południa PL. Mariola

    OdpowiedzUsuń
  3. Listopad smutny i szary musi być. Jak inaczej zachwyci nas kolorowy maj?
    Pozdrawiam gorąco Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Ummm POZIOMKI uwielbiam a ostatnio tak rzadko mam okazję smakować... zazdroszczę wam tych wszystkich dobrości :-)

    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń